Trzymanie portfela w ryzach
Chyba każdy ma lub miał na pewnym etapie problemy z oszczędzaniem pieniędzy. To, ile i na co wydajemy, często umyka nasze uwadze, stąd warto wyrobić sobie parę nawyków, które po czasie mogą doprowadzić do znacznego ograniczenia wydatków.
Pierwsza, często udzielana i jeszcze częściej ignorowana rada to pomyśleć dwa razy przed każdym wydatkiem. Dokonywanie zakupów pod wpływem impulsu to choroba tocząca nasze portfele, szczególnie, jeśli płacimy kartą. Wtedy jeszcze trudniej jest kontrolować aktualny stan konta. Jeśli już o impulsach mowa – jeśli już nosimy gotówkę, warto mieć przy sobie okrągłe sumy, które “szkoda nam” rozmienić. Drobne możemy wrzucać w domu do skarbonki.
Sprawdzonym sposobem jest trzymanie rejestru wydatków i przychodów. Może być to zwykły zeszyt, dokument zapisany w komputerze, lub aplikacja w telefonie. Dokonując przeglądu takiego rejestru łatwo zauważyć czarne dziury w naszych finansach. Eliminując po kolei złe nawyki w zarządzaniu pieniędzmi, można uniknąć zdziwienia wynikającego z szybkiego upływu środków z naszego konta.
Statystyki pokazują, że wielu Polaków ma dwa lub więcej kont. Warto założyć sobie rachunek i przelewać na niego co miesiąc stałą kwotę. Może przyświecać temu określony cel, jak wycieczka, laptop, czy nowy telefon, a może być to oszczędzanie dla samego oszczędzania. Posiadając takie konto nie tylko zwiększamy swoje szanse na osiągnięcie naszych finansowych celów, ale i uzyskamy pieniężne zabezpieczenie w razie przykrych niespodzianek.
Można stracić zapał do oszczędzania już czytając, jak to zrobić, bo droga do tego to spisywanie, rozwaga i planowanie. Innego sposobu jednak nie ma – dokonując częstych zakupów w sklepach raczej bliższych, niż tańszych, znacząco zwiększamy nasze wydatki. Planując duże sprawunki na tydzień lub jego połowę, wydamy mniej, niż wybierając się do osiedlowego sklepu co dwa dni.
Naszemu portfelowi zagraża też folgowanie lenistwu. Warto porównywać ceny, stale szukać nowych ofert i sposobów na oszczędzanie. Zwykle zakupy dokonane w Internecie wynoszą nas mniej, niż wycieczki do sklepów. Można tu również o e-sklepach zagranicznych – założywszy konto PayPal nie musimy ponosić kosztów wynikających z przelewu za granicę. Jedynym natomiast, z czym musimy się liczyć, to notowania walut, w których dokonywać będziemy płatności. Warto też sprawdzać porównywarki cen, które robią aktualnie furorę, trzeba jednak pamiętać, że często nie obejmują one całego spectrum ofert w sieci.
Trzymanie swego portfela w ryzach oznacza najczęściej odmawiania sobie różnych przyjemności. Kontrola wydatków nie istnieje bez korygowania nawyków wydawania pieniędzy, stąd oszczędzanie często jest źle kojarzone. Warto pamiętać o postawionych sobie celach i stosować się do powyższych rad, a kiedy wejdą nam one w nawyk – cieszyć się zaoszczędzonymi pieniędzmi.
Komentarze