Promocyjna lokata to większy zarobek
Nie jest prawdą, że na rynku lokat nie można znaleźć tych, które mają korzystne oprocentowanie. Mimo rekordowo niskich stóp procentowych banki starają się przyciągnąć klientów na różne sposoby, by zaczęli oszczędzać na depozytach. Bardzo często pojawiają się w ich ofertach promocję lokat terminowych, z których odsetki są dużo wyższe, niż w przypadku średniej krajowej.
Na wstępie trzeba przypomnieć, że owe promocyjne lokaty mają kilka ograniczeń. Najczęściej to limity czasowe – tego typu depozyty zakładamy najczęściej na miesiąc, a w najlepszym wypadku trzy. Zdarzają się jednak wyjątki. Oprócz tego ograniczenia dotyczą kwoty, którą maksymalnie możemy na nich zdeponować. Często też, aby założyć takie lokaty, musimy posiadać konto w danym banku.
Warto jednak zainteresować się jednymi z najciekawszych obecnie ofert promocyjnych depozytów na rynku. FM Bank daje swoim nowym klientom szansę zarobienia na lokacie 4%. Co prawda jest to jedynie lokata miesięczna. Możemy jednak złożyć na niej maksymalnie 10 tysięcy złotych (minimalnie tysiąc). Co najważniejsze, założenie lokaty nie wymaga od klienta posiadania konta w tym banku. Dodatkowo formalności można załatwić online.
Jeden procent mniej daje nam lokata promocyjna BOŚ Banku. Tu jednak trzeba już mieć rachunek w tej instytucji finansowej. I to nie tzw. pierwszy lepszy, ale Konto Bez Kantów. Maksymalnie można zdeponować 15 tysięcy złotych na miesiąc. Po tym okresie lokata odświeża się, ale na nowych warunkach.
Banki używają też lokat, by zachęcić do korzystania z bankowości mobilnej. Przykładem jest Eurobank, proponujący lokatę LOGujesz-LOKujesz, z oprocentowaniem 3.5%. Jest ona dedykowana użytkownikom aplikacji mobilnej banku. Można na niej zdeponować od 200 do 10 tysięcy złotych. Minusem jest to, że jest ona aktywna tylko… przez tydzień od jej uruchomienia.
Komentarze