Lokaty mniej rentowne, ale wciąż popularne
Lokaty terminowe wciąż są w odwrocie, jeśli chodzi o płynące z nich realne zyski dla oszczędzających. Według najświeższych danych, na takim depozycie możemy zarobić średnio… nawet niecały procent rocznie. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż jest tam najwięcej pieniędzy, w porównaniu z innymi produktami oszczędnościowymi.
Wartość środków ulokowanych na lokatach wzrosła w czerwcu o 550 miliona złotych. Nie jest to jednak zasługa wpłacających tam swoje pieniądze klientów banków. Pieniędzy w takiej formie nie przybyło prawie wcale. Owa wymieniona wcześniej kwota, to efekt odsetek rosnących na depozytach. Brak wpłat jest efektem systematycznie pogarszającej się rentowności lokat terminowych. Dla przykładu, lokaty miesięczne przynosiły w styczniu 3% zysków. Pół roku później natomiast, już o jeden punkt procentowy mniej. Jeszcze gorszą wiadomością jest to, że na obecną chwilę żaden z banków, nie oferuje depozytu terminowego, na którym można zarobić więcej niż 2%. Średni oferowany przez nie zarobek, to zaledwie 0,85%.
To jednak wcale nie skłania Polaków do inwestowania w inne produkty oszczędnościowe. Fundusze inwestycyjne czy obligacje ciągle nie cieszą się wielką popularnością, chociaż zarobki na nich są o wiele większe. Eksperci wykazują, że jeśli jest jakiś produkt oszczędnościowy, który Polacy mogliby przedłożyć nad lokaty, jest to konto oszczędnościowe. Niemniej jednak depozyty wciąż gromadzą najwięcej pieniędzy. Ciekawe jak długo ten stan rzeczy potrwa. Jest to zastanawiające, zwłaszcza że rentowność lokat ma ulegać jeszcze większemu pogorszeniu.
Komentarze