Banki tylko tu i teraz. Polacy nie oszczędzają.

W ofertach banków serca Polaków zdobywają korzyści bieżące. Kuszą promocje i darmowe konta. Gorzej natomiast u nas z oszczędzaniem.

Ponad połowa osób wybiera konto oferujące brak opłat za prowadzenie. Innymi wabikami, na które można złapać Polaka, są darmowe wypłaty z bankomatów, czy dobra opinia marki. Z opcji, które można włączyć do odkładania pieniędzy, tylko konta oszczędnościowe cieszą się zainteresowaniem – rozwiązania takie, jak lokata, czy fundusz inwestycyjny nie są nad Wisłą zbyt popularne.

Polak w banku stawia na wygodę. Spadają wskazania odwiedzin tradycyjnych oddziałów, te praktykuje tylko dziesięć procent badanych. To, czy reszta wybiera nowoczesne metody zarządzania rachunkami, czy może stanem finansów się po prostu nie interesuje, stanowi obiekt spekulacji. Pożyczamy za sprawą kart kredytowych, zakupów na raty i kredytów gotówkowych. Z racji naturalnej śmierci pożyczek denominowanych, wymiana walut w wynikach badań nie figuruje nigdzie.

Oszczędzamy odkładając pieniądze na kontach oszczędnościowych, okatach terminowych i funduszach inwestycyjnych. Dalsze miejsca zajmują obligacje, papiery wartościowe, akcje oraz lokaty strukturyzowane. To tyczy się jednak tych, którzy chcą się zabezpieczyć finansowo. Liczby są zaś bezlitosne – co trzeci internauta nie oszczędza w ogóle.

Można założyć, że dane są reprezentacyjne tylko dla specyficznego środowiska, jakim są internauci. Należy pamiętać jednak, że sieć już dawno nie jest domeną tylko ludzi młodych i badania odbywające się za jej pośrednictwem obejmują coraz szersze spektrum osób. Co za tym idzie – stają się one coraz bardziej reprezentatywne.